Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 29 grudnia 2011

Wigilijny Stół/ Рождтвенский Стол









środa, 28 grudnia 2011

Po Świętach!

No i po świętach!!! Smutno, ale żałować nie będę, bo moje święta były trochę zabiegane i ciut-ciut się zmęczyłam. Na 2gi dzień Bożego Narodzenia pojechaliśmy na dwa dni do Belgii, żeby nie tkwić ciągle przy stole, a trochę popatrzeć na odrobinę inny świat i ludzi. Z niewiadomych mi powodów ja po prostu uwielbiam Belgię,a w szczególności Brukselę. Może czekolada jest tego głównym powodem, zapach której się unosi wszędzie i wygląda ona tak, że jakby się mogło,to by się wchodziło do każdego z tych bajecznych sklepików  wypełnionych po brzegi łakociami, żeby popróbować chociaż troszeczkę. Ale o tym trochę później, bo  zdjęcia ze świąt i z wyjazdu będę dodawać sukcesywnie, a na razie ostatnia porcja tych przedświątecznych!

Вот и закончились праздники!!! чуточку жаль, но жалеть я не стану потому-что на этот раз в Рождество я как-то забегалась и устала. На2-ой день Рождества мы поехали на два дня в Бельгию, чтоб не торчать всё время у стола, а посмотреть немного на чуть-чуть другой мир и людей. Я, с неизестных мне причин, просто обожаю Бельгию, в особенности Брюссель.Может всё дело в шоколаде,запах которого распространяется по всюду и выглядит так, что если бы мог, то входил бы в каждый из этих сказочных магазинчиков, чтоб попробовать хоть немножко...В следующих постах я покажу фото с Рождества и выезда, а пока послядняя порция предпраздничных подготовок!









środa, 21 grudnia 2011

Let The Christmas Spirit Continue!

ciąg dalszy zdjęć z mojego domku z cudownym przedświątecznym klimatem!
Даьнейшее продолжение фотографий из моего дома с чудесной предпраздничной атмосферой!














wtorek, 20 grudnia 2011

Shopping Tour 19 Dec.

Huraaa! wreszcie się zaczął sezon przecen i wyprzedaży! więc co innego wczoraj mogłam zrobić jak nie pójść na zakupy..? ;-) oczywiście obkupiliśmy się z moim ukochanym po uszy,znaczy ja to może trochę mniej, ale bawiłam się jak zwykle cudownie!
Урааа! Снова начался сезон скидок и распродажей! Как же я по другому могла поступить..?- конечо же я пошла и конечо же накупилась...но я правда чуть поменьше чем мой любимый, за то радости-то сколько!!!



mam na sobie / на мне: Leather jacket - Vila
                                     Scarf - H&M
                                     Skirt - Zara
                                     Gloves  - Wittchen
                                     Shoes - Cafe Moda
                                     Leather bag - vintage


Pokazuję,co kupiłam / показываю,что купила:
 Jeden taki kocyk wzięliśmy dla siebie, bo od dawna o takim marzyłam,wię dołączył do mojej ciągle rosnącej kolekcji, 2gi tak sam z podusiami dla znajomych pod choinkę i 3ci razem ze świeczkami dla dziewczyny mojego bro też na prezent świąteczny.







poniedziałek, 19 grudnia 2011

Let me introduce myself...


Powinnam to zrobić w pierwszym poście,ale z radości, że wreszcie się zebrałam sama ze sobą do pisania bloga- jakoś tak zapomniałam. Oto ja w pełnej krasie już jakiś odcinek czasu temu!

Я должна была это сделать в первом посте, но на радостях, что наконец собралась сама с собою начать писать блог-  как-то забыла это сделать.Это я в полной красе уже некоторый промежуток времени тому назад.
 
Zabierałam się do tego długo i namiętnie,a mianowicie rok. Co stało na przeszkodzie..? -o tym ciut później. Uwielbiałam kupowanie, wydawanie ciężko zarobionych pieniążków, okazje, wyprzedaże, sklepy - od tych realnych po te wirtualne (chociaż te pierwsze zdecydowanie bardziej!), różne targowiska z antykami i bazarki. Co kupuję..? - uwielbiam jedzenie dobrze przyrządzone i ładnie podane (ale od tego "ładnie" w większości jest mój mężuś), ubóstwiam śliczne buty, szczególnie te na niebotycznych obcasach; cudowne ubrania przyprawiają mnie o palpitację serca, nieprzespane noce i oczywiście mniej cyferek na koncie, no i rzeczy do domu, którymi się otaczam i od których się robi cieplej na sercu i przytulniej w miejscu,w którym przebywam. Kolejna przeogromna pasja - podróżowanie!
Więc... nazwałabym tego mojego bloga lifestyle'owym , bo zamierzam wykładać wiadomości i  foteczki z rzeczy, które mnie bawią, interesują, inspirują, otaczają, z nadzieją, że ktoś może również będzie ich ciekaw. Zapraszam do regularnej lektury!
 
Собиралась я это сделать долго-придолго, а точнее год. Что мне мешало ..?- об этом немного по позже. Я обожаю покупать, транжирить тяжело зароботанные денежки,обожаю скидки, уценки, распродажи, магазины - от реальных по виртуальные ( хотя первые - решительно больше!), разные базарчики с антикварными вещями и прочее рынки со всякой всячиной.
Что покупаю..?- обожаю еду вкусно приготовленную и красиво поданную (по линии "красиво поданная"- в большенсте мой муж); я просто обоготворяю красивые туфельки, особенно такие на высоченных каблуках; чудная одежда доводит меня почти  до инфаркта, бессонницы и уменьшения количества цифр на моём счету; ну и вещи для дома, которые создают тепло и уют. Очередная моя страсть это конечно же путешествия!
И так - я бы сказала, что это lifestyle блог, т.к. собраюсь выкладывать здесь новости и фотки вещей, которые меня интересуют, вдохновляют, окружают и мне просто нравятся, в надежде, что кого-то они тоже могут заинтересовать.Приглашаю на регулярное чтение!